Pożegnanie ze wszystkimi

[Hayper 1]

Tak, otóż dziś właśnie nadeszła długo oczekiwana przez niektórych decyzja o tym że permanentnie odchodzę z servera i już nigdy nie wrócę. Już widzę tą lożę wykonującą znak tryumfu, bo otóż dziś kończą się tę męki. Tak jak kiedyś była to decyzja podjęta na poczekaniu i wynikała z zupełnie innych czynników, tak teraz jestem zdeterminowana i pewna tej decyzji.

Cóż, tym razem nie chcę odejść bez słowa i pożegnać się jakoś ładnie. Z chłopakami czyli z Vajrusem, który pomógł mi w kilku sprawach, a mianowicie zwracał uwagę na delikatne kwestie i z tomczakiem z którym okradałam lodówki i który wstawił nasze sw33t focie z fontann na fejsa. Z PilipemNlolem, który za mnie wydzierał się na ludzi w lesie a żeby sadzili sadzonki i choć było to irytujące to może konieczne. ;D Z affibem, któremu notorycznie też okradałam lodówkę (raz mnie nawet przyłapał D:) i chociaż wkurzał mnie czasami niesamowicie to generalnie go nawet lubiłam. Ze Zwiechem, którego pamiętam jeszcze z mojej pierwszej kadencji kidmoda, bowiem pomógł mi postawić pierwszy cub. Z Kenstinem i Heepym. Kenstin jesteś przemiły, a i Heepiego polubiłam. Jest zabawny choć na kidmoda nie nadaje się nijak ;D. Ze swajnerem, który był moim dobrym kolegą i mam z nim kilka świetnych wspomnień jeszcze od starej ekipy i poprzedniej mapy np. naszą imprezownię za miastem, imprezę u Kendziora na dachu czy też pamiętne poolparty w różowym jacuzzi u affiba. Z Wooshkiem i choć nie mieliśmy okazji zbyt dużo rozmawiać to byłeś dla mnie miły, a ja to doceniam. : D Z unkiem, który zawsze mnie wspierał, wysłuchał i obejrzał ze mną nawet finał "Tap Madl" : D Nie wiem kto teraz będzie podlewał kwiatki w naszym domu skoro oboje już w nim nie mieszkamy... pewnie ktoś wpadnie na cudowny pomysł aby zrównać go z ziemią. Ahhh... No i z funLixem, którego po raz kolejny przeproszę za tego gigantycznego lodowego zombie... nie chciałam wtedy wylać lawy. Jakoś tak wyszło. :c Z michizem, który kiedyś dawno temu nauczył mnie kilku pomocnych komend i kilka razy też mi pomógł kiedy tej pomocy potrzebowałam. Z Kexanem, bowiem zawsze będziesz moim przyjacielem i choć na servie nic już razem nie zbudujemy to przecież Cię nie zostawię. c: Z maciulą, który jeszcze za starych czasów lubił mnie czasem z jakiegoś drzewa podglądać D: (osiedle hay) Z moim Hajtiniem! No Ciebie też będzie mi strasznie brakowało, chyba nie przeżyję!!! D: Z Elrosem, który też pojawiał się czasem niespodziewanie tuż za mną i spełniał moje prośby co ułatwiło mi pomaganie użytkownikom. Z Pueblosem w którego otoczeniu było zawsze dużo owiec nie wiedzieć czemu, ah pokrętny ten minecraft. No i który też nauczył mnie kilku rzeczy kiedy jeszcze byłam kidem. c: Oraz z alco, który jest sympatyczny i ma w sobie aż przesyt uprzejmości i grzeczności co w dzisiejszych czasach jest rzadkością. C: Z gumji, którą poznałam dopiero podczas afery (czyli dość paskudna okoliczność) i okazała się sympatyczną osobą. Za Mariushem z którym to przeżyłam też wiele "kopalnianych" przygód i z którym to przeżyłam najsłynniejszy już cytat "aha, bo wy nie jesteście VIP'ami" Będzie mi brakowało tego świrniętego morsa. :c

No będę za wami tęsknić ludzie! ;c (no i na pewno zapomniałam o kimś ważnym... eh)

O całej reszcie nie chcę pamiętać, zachowajmy tylko te pozytywne wspomnienia.

"Uważam że każdy ma prawo podziękować za współpracę i grę na serwerze bądź w tym wypadku - serwerach." ~ Cytując Krwawica, ja też mogę.

Cóż więc dziękuję, było fajnie kiedyś i jak udowodniłam kilka linijek wyżej jest za co być wdzięcznym. c:

[Rabus 3]

Fajnie, cześć.

[alcof3ver 19]

Szkoda, że opuszczasz całą społeczność Minecraftowego szału. W każdym bądź cieszę się, że było mi dane Cię choć trochę poznać i zamienić kilkadziesiąt słów. Trzymaj się i pozdrawiam

[Gość Elros]

Szkoda. Domek w kanionie był przedni

[Pueblos 3]

Wielka szkoda. Żegnaj

=EDIT=

Od Gumji:

Hay chodz na Wykopa:D bo ja czekam i reszta tez:) bedzie gitniak:D pozdro:*:*

[Kexan 9]

Hmmm... Hayper...

Niby poznaliśmy się tak niedawno, ale i tak się dobrze już poznaliśmy. Rozumiem Ciebie, że odchodzisz.

Wasz domek naprzeciwko mojego zostawię- niech stoi pusty. Nie przeszkadza mi jego brak lokatorów.

W sumie... Też chyba odejdę w najbliższym czasie. Może np. koniec ferii... Nie wiem. Wiem, że wkrótce odejdę jako Mod, który coś robił, ale podobno nic nie robił.

Cóż... Żegnaj (na serwerze).

[unknown_ 0]

A ja się nie żegnam, i tak pewnie prędzej czy później się stykniemy na jakimś serwerze chociaż nie ukrywam że fajnie by było Cię zobaczeć na wykopowym :>

[Bartios 20]

Siema

[michiz0 11]

Szkoda ;/ Nie wiem co powiedzieć... Cóż jest mi smutno

[Zwiecho 1]

Szkoda... Bywaj!

[Kerorro 13]

Na prawdę szkoda, że odchodzisz. Pamiętam, jak wydzierałem się na ludzi w lesie i to skutkowało. Jesteś na prawdę przemiłą osóbką. Jak dla mnie nadajesz się na Admina i dostałem raz jaila, że napisałem na /zawołaj : "Hayper na Admina" Potem i tak uciekłem z pomocą affiba, ale to inna bajka. Mam nadzieję, że cię kiedyś spotkam. Szkoda jeszcze raz i pozdrawiam Cię serdecznie

[affib's 154]

Przypomniałaś mi trochę początki serwera... ehh

No cóż... bywaj i myślę że jeszcze wrócisz kiedyś

[Hepe 2]

Hehe dzięki za wspomnienie o mnie szkoda że odchodzisz.

Co mogę więcej powiedzieć...Cześć

[teko122 2]

Szkoda ze odchodzisz...no coz zegnaj i mam nadzieje ze kiedys nasze drogi sie skrzyzuja (choc w to watpie).

[Gość GreenBlind]

Jako że rozumiem waszą żałobę również żałuję odejścia ale zamykam temat, zamienia się w miejsce do nabijania postów.