Przez
Cookie M.
Karta postaci
Nick w grze: Dzemor_PL
Premium: Tak
Historia postaci:
Królestwo Seggelin. Niegdyś kraina pełna chluby i chwały, dziś wyniszczone przez ogień wojny pustkowie. Wspaniałe, rodzinne lasy, złociste łąki, jeziora i rzeczne potoki ustąpiły miejsca jałowym zgliszczom oraz spalonej ziemi. Tam się urodziłem. Tam żyłem i dorastałem. Tam poznałem smak prawdziwej przyjaźni oraz braterstwa. Kiedyś było nas wielu. Dziś pozostała jedynie garstka. Ci, którzy przeżyli, rozproszyli się po wszystkich stronach świata, szukając nowego miejsca do życia. Jestem uciekinierem. Tym, który uniknął śmierci. Pozbawiony majątku, tytułów, praw i godnej przeszłości, wyruszyłem przed siebie, ścigany przez ludzi, których jedynym celem była zemsta.
Minęło trzynaście wiosen od tamtych wydarzeń, a ja nadal ukrywam się przed tymi, którzy rozliczyć mnie chcą z przeszłością. Przed wielkim konfliktem który spustoszył krainę, pełniłem służbę w gildii wojowników. Zaczynałem od funkcji zwykłego giermka, by przez lata ciężkiej pracy objąć funkcję wyższego oficera. Do mych obowiązków należało respektowanie obowiązującego prawa, nieraz także ściganie chuliganów, złodziei, czy też morderców. Jako sędzia rozstrzygałem zaistniałe konflikty i wymierzałem odpowiednie kary. Praca ta, choć bardzo odpowiedzialna, nie przynosiła wielkich zysków. Wykonywałem ją jednak z radością, gdyż była spełnieniem moich marzeń. Moja rodzina utrzymywała się z hodowli krów, więc i ja niejednokrotnie dorabiałem w ten sposób na zbroję czy chociażby broń. Gdy dorobiłem się majątku, kupiłem dom w stolicy i wzniosłem zagrodę dla zwierząt za jej murami. Wiele wysiłku trzeba było włożyć, aby zarobić choćby parę groszy na oprawie skór i sprzedaży mięsa, lecz nigdy nie bałem się ciężkiej pracy. Zasługą wielu lat i odpowiednich znajomości, stałem się jednym z najbogatszych mieszkańców królestwa, a nawet pretendentem do tytułu hrabiego! Lecz wojna nie oszczędza nikogo. Tak oto stałem się świadkiem czasów świetności i zmierzchu, powstania i upadku, początku i końca świata jaki znałem. Uratowałem życie, lecz utraciłem honor. W mym zachowaniu nie ma wytłumaczenia, lecz dziś już wiem kim jestem. Czas przestać uciekać. Czas zmierzyć się z samym sobą. Przekreślam to, czym się stałem. Zamierzam odkupić swe winy i zapomnieć o tym, co zrobiłem. Nie ważne jak wielką cenę przyjdzie mi za to zapłacić - dziś to się kończy.
Po latach tułaczki dotarłem do krainy zwanej ShadowVille. Tu też zaczyna się moja nowa przygoda...
Twoja definicja RolePlay: RolePlay to przede wszystkim dobra zabawa. Zabawa w to, co lubi się najbardziej - w moim przypadku jest to odgrywanie ról. To wcielanie się w zupełnie inną postać stworzoną i wykreowaną według własnych wyobrażeń, z odrobiną fantazji i bez ograniczeń lub barier istniejących w rzeczywistości - w kilku słowach to po prostu odgrywanie samego siebie w zupełnie innym świecie.