Atukam72 1 Napisano 27 Kwiecień 2014 Powiem krótko - jebnął mi router. Ma mnie kompletnie w dupie, a na łączu z telefonu nie podziałam zbyt długo. Szansa jest, bym dostał nowy w środę, ale to tylko szansa. Spróbuję na uczelni coś w międzyczasie zrobić, ale niczego nie obiecuję. Jedynie z czego mogę się cieszyć to fakt, że ten głupi router nie jest już zdatny do działania, gdyż latami mnie denerwował i zmobilizował mnie do jego zmiany. Konkretne decyzje: 1. Nie tykać mojego miasta. 2. Zablokować dostęp ludzi do niego podczas pierwszego otwarcia serwa. 3. Zapewnijcie jedynemu Architektowi jakąś robotę. Tyle. Jeżeli mnie nie będzie, to życzę powodzenia na otwarciu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atukam72 1 Napisano 4 Maj 2014 Sytuacja jest, nie patyczkując się - zjebana. Nie mialem neta przez całą majówkę. Przeczuwam,że dopiero teraz dostanę routera, a wtedy pomogę wam. Wybaczcie mi za moją absencję. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atukam72 1 Napisano 6 Maj 2014 Kolejna Aktualizacja - Netia to banda żydów. 1 Maja zmienili warunki umowy przez co nie wiem czy otrzymam routera. Są tak pogubieni w pomocy technicznej niczym nawigacja złotych rybek w akwarium (podpowiem tylko tyle, że rybks ma tak słabą pamieć i tak jest nieogarnięta, że przez całe swoje życie nigdy się nie znudzi nawet będąc w słoiku po ogórkach). Wniosek jest taki, że trzeba samemu zakupić routera. Otrzymam go w tym lub w następnym tygodniu (Zamówienie będzie jutro, czyli w środę, więc szanse 50/50). Sam cierpię na brak neta. Taka moja dola. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach