Skocz do zawartości
Minecraft.pl Server Banner
RaciJr

Co było Zanim się Zaczęło?

Rekomendowane odpowiedzi

RaciJr    0
Napisano (edytowane)

mep zmień tooooo buuuuuuuuu buuuuuuu! ty sobie śpij ja mam misterny plan!

niech wam będzie ;/ grrr. ale nie robi się takich rzeczy nagle! To tak jakby na początku gry w eurobiznes postawić hotele na Wiedniu!

Edytowane przez RaciJr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tower_Hunter    14
Napisano (edytowane)
//Mam pomyśl, napiszmy książkę, tak dla brechtu

*Zdziwiony zachowaniem zeiadowcy*
-Eee jesteś pewny ze nie podales mu kota? Czy co ty tam masz? Jest środek nocy a ten juz wstaje

*Przekręca się na drugi bok nawet nie czekając na reakcje towarzysza i odsypia po calodziennym byciu dusza w innym wymiarze*
//tak, ja tak mogę :D przeczytajcie kartę postaci, jestem normalnie wizard Edytowane przez Tower_Hunter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wojtekspid    19

// + Tower dobre rozumowanie :D

-MEP spokojnie śpij to skutki uboczne że za dużo tego w Ciebie wlałem jak na pierwszy raz [Dziękuje ci chędożony owadzie za to że teraz mogę tego wciągać jak wody] spałeś z 10 minut od czasu kiedy poszedł Racial *wyciąga swój złoty zegarek (aspekt minkrafta :D)* jest aktualnie... 21:34 czyli zaraz będzie widać księżyc więc śpij.

*szept do Towera*- Mogę dzisiaj znowu mieć wartę bo mam resztki tak zwanego energetyka domyślasz się co robi pewnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
RaciJr    0

*chodząc po lesie zbierając kwiaty*

-Nie martw się! Kiedyś do ciebie dołączę!

-Lecz Teraz pozwól mi ślubować nasz dzień *wrzucając kwiaty do prowizorycznej łodzi i śpiewając pieśn w towarzystwie Wycia swoich wilków* -Chodźcie dzieci, Czas wracać do obozu. *po około godzinie  czyt :22:38*

-śpisz Wojtku *szepcze pod ucho "wartownika*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
RaciJr    0

-podejdź do moich dzieci i wybierz sobie jednego *powiedział to jedną ręką głaszcząc swojego białego wilka i drugą wskazując na odpoczywającą watahę*

-jak to zrobisz idź spać ja zostanę na warcie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wojtekspid    19
*Patrzył na wachatę wilków. Każdy inny, lecz każdy podobny po chwili namysłu wybrał szarego z czarną plamą na lewyn oku*
-Dziękuję Ci bardzo... Nie wiem jqk mogę się odwdzięczyć.
*Wyciąga z torby kilka kawałków suszonego mięsa i daje je wybranemu wilkowi*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
RaciJr    0

*Łowca Cieni  dobry wybór. czyść mu kły liśćmi mięty i ostrz pazury tą osełką *rzuca osełkę  przystosowaną pod łapy tego wilka* i pamiętaj zwracaj się do niego po imieniu.A zapomniał bym uwielbia żebra i mięso krwiste i suszone.

*zwracając się do wilka* -uważaj na niego jest dziwny ale będzie o ciebie dbał i pamiętaj słuchaj go!

-Dobra a teraz idźcie spać moje dzieci *mówiąc do reszty watahy* i wy też przyjaciele*do Wojtka i Łowcy Cieni*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wojtekspid    19
Napisano (edytowane)
*Chowa osełkę do torby*
-Dziękuję jeszcze raz bardzo. Będę się nim opiekował jak synem.
*Idzie na swoje miejsce obok którego rozkłada jeszcze jeden koc i pokazuje wilkowi aby tam się położył a sam kładzie się obok*
-Dobranoc Racialu i Łowco Cieni
*Zasypia*

//Na dziś pasuje branoc (brak koloru bo telefon) Edytowane przez Wojtekspid

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
MEP    3

*Przebudził się po raz kolejny, zobaczył że przez nieuwagę zostawili mu sztylet przy bucie, przeciął nim linę, uwolnił ręce po czym wstał bezgłośnie, spojrzał na śpiących i przysypiającego na warcie.. - poczekam jeszcze chwilę - pomyślał sobie.Po około piętnastu minutach znów wstał bezszelestnie, zrobił to z zadziwiającą szybkością i sprawnością, w końcu dwa lata treningu nie poszły na marne. Zauważył że wartownik śpi.. czmychnął w stronę lasu najciszej jak potrafił po czym zniknął w mroku okryty swoim płaszczem maskującym*

- Musze bardziej uważać *skarcił samego siebie* noga prawie zagojona więc za trzy dni będę w pełni sprawny, teraz muszę się dostać do miasta...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tower_Hunter    14
Napisano (edytowane)
*gleboki sen, niby medytacja ale da się wyczuc jakiś taki brak życia, ale za to jest pelen energii, nagle przrbudzenie, najprawdopodobniej juz skonczyl... to co robil, parę minut po pol nocy*
-Wojtek udalo się, obudź brodacza za, musimy zaraz pójść za naszym więźniem, ciekawe dokąd nad zaprowadzi.A i.. skąd.masz wilka?

*gleboki sen, niby medytacja ale da się wyczuc jakiś taki brak życia, ale za to jest pelen energii, nagle przrbudzenie, najprawdopodobniej juz skonczyl... to co robil, parę minut po pol nocy*
-Wojtek udali się, obudź brodą za, musimy zaraz pójść za naszym więźniem, ciekawe dokąd nad zaprowadzi. Edytowane przez Tower_Hunter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
MEP    3

//Skąd wiesz że uciekłem, gdzie uciekałem i szkoda że uciekłem około 23 a nie po północy.. poza tym łaziłem ostrożnie i często zacierając ślady, więc jakim cudem możesz mnie wytropić? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
RaciJr    0
Napisano (edytowane)

 Buuuu opskille.
 

-Nie śpię już nie śpię!*Krzyknął*

-Zostaw Go! niech idzie gdzie chce. A wy się wyśpijcie.


*wyciąga topór i zaczyna go ostrzyć, po chwili to samo robi z pazurami Nienawiści nazwa wilka  *

- A jeszcze jedno doktorku "świetna robota" *powiedział sarkastycznie*

Edytowane przez RaciJr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
RaciJr    0

*Zauważając swoją ukochaną pędzi do niej, przypadkowo stając na brzuchy śpiącego Wojtka*

-Nienawiść chodź idziemy do naszej Pani *Krzyknął z radości*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tower_Hunter    14
*Nikt nie zauwazyl ze zniknal, on juz byl niedaleko zwiadowcy.. tak myslal, zauwazyl kawalek zda tego opatrunku, który pewnie rozerwal sie o glazaź, byli bardzo zainteresowany gdzie ucieka zwiadowca, być może się czegoś dowie*
//Czlowieku, to byl misterny plan, jakbym napisal że czekam AZ uciekniesz to byś zostal ;) to byl mój op skill :D znaczy potrafię wyczuć czlowieka po jego zachowaniu, nie muszę go widzieć, wystarczy ze jest w nim dusza, dluga historia.. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
MEP    3

//wojtek, u made my day :D

*Biegnąc przez las napotkał nagle grupę bandytów, szybko naliczył z sześciu. Płynnym ruchem zsunął łuk nałożył strzałę na cięciwę wycelował i strzelił, wszystko odbyło się w ułamku sekundy.. jeden padł na ziemię ze strzałą sterczącą z piersi w kolejnych czterech sekundach padła pozostała piątka* 
- No, a teraz do miasta, obym zdążył zanim mnie znajdą. *Powiedział do siebie*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
RaciJr    0
Napisano (edytowane)

*podbiegając cicho do towera, łapie go  i rzuca  na ziemie i krzyczy*

-Mówiłem zostaw go! zajmiemy się nim wtedy gdy do nas wróci !

Edytowane przez RaciJr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wojtekspid    19
Napisano (edytowane)

*Budzi się z niewiadomego powodu* 

-Ouuu *poczuł straszny ból na klatce piersiowej* co się stało krowa przez mnie przebiegła czy co?

*Zaczyna się rozglądać*

-Torby są, Łowca Cieni jest, ogniska też nikt nie zabrał, a więźnia i kompanów ni ma, co ich ukradli? Jak sądzisz Łowco? *Wilk zrobił krótkie "wii"* Tak, ja też tak sądzę! Wystarczy się przespać i wszystko wróci do poprzedniego stanu!

*Znowu zasypia*

 

//A jak! Będę spać do czasu kiedy przyznają się że to matrix! 

Edytowane przez Wojtekspid

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
MEP    3

//Co si się stało w pierś? :D
*Dotarł na skraj lasu i zobaczył zarys miasta, ruszył w jego kierunku. Po kilku minutach dotarł do bram, wpisał się do spisu ludności i skierował się w stronę portu*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...