Skocz do zawartości
Minecraft.pl Server Banner
JOPECREEPER

Jak pamiętacie swoje pierwsze dni Minecraft?

Rekomendowane odpowiedzi

tka    3

Głównie panikę, zacząłem grać w minecraft'a na jakimś małym 40 slotowym serwerze, Pamiętam że zbudowałem domek 2x2 w małej górzę, i panicznie bałem się wyjść. Praktycznie 2 godziny siedziałem w swoim szałasie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina_70   
Gość Ewelina_70

Bieganie po ziemi oraz zdziwienie: Dlaczego to coś mnie bije? :o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
gumji    46

Hej, fajny temat :D

   

    Jestem straszną noobką jeśli chodzi o gry komputerowe. Dziwiło mnie, że ludzie spędzają tyle czasu przy komputerze i szczerze mówiąc nabijałam się z nich często. Miałam chłopaka, który spędzał strasznie dużo czasu przy kompie, póki nie poznał mnie. Ja go odciągałam od kompa a on mnie do niego przyciągał. Kiedyś powiedział - Znalazłem grę dla Ciebie - oczywiście przewrtóciłam oczami bo nienawidziłam gier >XD.

-Patrz tu masz takie klocki jak Lego, możesz rozwalać... i robisz z drewna deski, z desek patyki... teraz taki stół... patrza z desek i patyków masz drewniany kilof...

Uwierzcie mi zakochałam się XD. To był jakoś początek 2010r. Myślałam, że zwariuje... tak  mi się spodobała ta gra. Problemem największym i to przez jakiś rok było dla mnie nauczenie się chodzenia... Pizgłam tyle razy myszką, że nawet nie możecie sobie tego wyobrazić. Pewnie wyda Wam się to dziwne ale umiałam poruszać się tylko  strzałkami i spacją.. Ogarnięcie WSADu i myszki było dla mnie tak niepojęte... W każdym razie nauczyłam się ale trwało to baaaaaardzoooo dłuuuugoooo:P

     Pamiętam, że wiecznie towarzyszył mi strach. Umarłam tyle razy, że nie byłam w stanie tego zliczyć. Nie było jeszcze łóżek, na singlu nie było komend a spawnem było miejsce, w którym zaczęłam grę - bardzo daleko od miejsca gdzie się osiedliłam. Wieć często błądziłam po mapi szukając domu. Cała zapłakana - Gdzie to jest?! ;(  już nie znajdę... (dużo niecenzuralnych słów) - taki Klocuch12 gdy znalazł domek :D Na mojej twarzy malowało się niewyobrażalne szczęście kiedy z daleka widziałam blask pochodni. Nie wychodziłam nigdy z domu nocą, bałam się - czekając na dzień układałam itemki w skrzyniach - co zostało mi do dzisiaj:P. Kopałam tylko w tunelach stworzonych ręcznie pod moim domkiem i zasypywałam każdą naturalną jaskinię w obawie o moje życie - przecież mógł tam być potwór. :P

     CTSG był moim mistrzem, do dziś pamiętam jego głos w głowie jak uczy mnie robić farme, czy najprostrze narzędzia. To były pierwsze i jedyne Poradniki na YT, z których korzystałam. Potem przyszedł czas na MineWiki. Było ciężko... ale chłopak był ze mnie dumny. Mam strasznie bogatą wyobraźnię i budowałam różne fajne rzeczy, trochę go wkurzało, że potrafiłam 10-12 h siedzieć przy kompie. Z 2 strony nie przeszkadzałam mu jak grał :).

     Środek nocy: Uciekam do domu bo goni mnie Creeper, wbiegam za kaktusy (płot) kalecząc się ale udaje mi się dotrzeć do drzwi... niestety jemu też i BOOOOM!!!!!!!!!!!! Wszystko szlag tarfił! Dziura wypierdzielona przed domem, w domu, pod domem! Głowa cała spocona, ręce też... Wstaję, odpałam kompa -> minecraft-> single player-> GumisWorld i okazuje się, że wszystko jest ok... Nic nie wybuchło, wszystko jest dokładnie tak jak było. Śniło mi się to XD Patrzę, jest 5:20 rano... Mam na 8 do prtacy... to pokopie do 7 bo się "nie opyla" kłaść :P.

     Tak minął ponad rok. Nie używałam YT kompletnie do oglądania MC, nie wiedziałam co się dzieje w minecraftowym świecie. Ba, nie wiedziałam nawet o jego istnieniu. Miałam swój własny, który mi odpowiadał.

     Beta przyniosła redstone, którego nie rozumiałam i łóżka, które kiedy się w nich położyło "mogły zabić" ponieważ pojawiały się przy nich potwory. W środku domu! Dla mnie stały tam tylko dla ozdoby. Minecraft był dla mnie bardziej jak TheSims niż przygody typu "Idę szukać djaksuf" - Do czasu ;)

     "TEN dzień"

- Gumi mam dla Ciebie prezent :D.

- Jaki? :)

- Kupiłem Ci Minecraft Premium.

- Co to jest?

- No oryginalny Minecraft.

- A jaki ja mam?

- No... piracki. A teraz masz Oryginalny i będziesz mogłą grać na Multipayerze.

- Ooooo Fajnie:D To jest coś takiego?

- Jak właczasz to jest single a pod spodem multi. NIE WIDZIAŁAŚ???!!!

- NIe.  <<<<<<<<<<<<<XD

- Tu, patrz... Jak mogłaś nie widzieć? A widziałaś tu, że są opcje?

- Nie. Tzn są ale nie wchodzę żeby nie zepsuć... Jak PEACEFULL!!!??? JEST PEACEFULL!!!!!!!!!!!!??????? I MI NIE POWIEDZIAŁEŚ!? - ryczę, płaczę, lamentuję...  tyle nerwów... Ale peacefull mi się nie podobało :D - Dobra gdzie masz tą grę?

- No kodzik. Trzeba konto założyć.

- Ale daj mi, chcę zobaczyć.

- No ale tu jest na mailu... Muszę Ci dopiero zrobić na stronie.

- Ale daj mi zobaczyć pudełko!

- No Nie ma pudełka! To jest taki kod i się go aktywuje... I masz konto, patrz.

     Koniec czerwca 2011r, 3:20 nad ranem - zalogowałam się po raz pierwszy - serwer minecraft.pl.

Na spawnie stał damq(Mod) nad tabliczkami z regulaminem, udarzył mnie ogrom wszystkiego co tam było :D Mapa była przepiękna... to była druga edycja tego serwer (NAJLEPSZA!<3 Ci co grali wiedzą :*):

- Dzien Dobry :)

- Czesc :)

- Jestem nowa... powiesz mi co tu się robi?

- Jestes dziewczyna?!

- Tak. (nie wiedziałam, że to dziwne XD )

- Chcesz Cuboida? :D

- Pewnie! A co to jest?

- XD

Po jakimś czasie w każdym z moich domów mieszkało około 30 osób i na każdej edycji FB wedle tradycji mieszkam z młodymi i starymi graczami, a Greenciu ze Swajem zawsze wyczyniają ze mną jakieś głupoty (Oni są najlepsi na świecie:* aż mi się łza w oku kręci:P ) Dalszy ciąg historii to Wy i Ci, których już nie ma... Tak dotarłam do dnia dzisiejszego :) Poznałam wielu wspaniałych przyjaciółl, kolegów i miłości XD. Było też kilku palantów ale to już zupełnie inna historia...

    

      Każdy serwer przynosił nowe przygody, kupę zabawy i nowe znajomości (mówię o serwerach tej sieci a grałam na wszystkich, które powstawały)

 

      Dla mnie Minecraft to nie tylko zabawa i uzależnienie(:-P), Wy, nasz mały świat i wielkie przyjemności. Wielu z Was stało się bardzo ważnymi osobami w moim życiu prywatnym ; ).

 

      Dziękuję Wam, że przez te ponad 2 lata znosicie moje rozkapryszenie i charakter, który czasem daje Wam w kość. Dziękuję za to, że jesteście przy mnie zawsze wtedy kiedy Was potrzebuję i za waszą przychylność. Lofciam Was<3

Życzę wiele wytrwałości, zabawy i przyjaźni w naszej ukochanej grze jak i za jej kanciastą mapą :*

 

TADAM! Trochę przydługie... lecz mam nadzieję, że miło się czytało.

~Gumji_Jagódka (ten nick zawdzięczam AsgarothDaFae, GreenBlindowi, shr i typowi, który ukradł mi gumji_pl :P )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chilloout    3

Ahh, pamiętam ten dzień. Kolega przyszedł, zainstalował Mi minecraft, coś tam pogadaliśmy, potem poszedł do domu, a Ja grałem i ręką chciałem rozwalić stone, dzwonie do niego

 

- Ty nie wypada Mi nic ze stone, co jest?

- Kopiesz kilofem czy czymś innym?

- Ręką XD

A potem, już pszeszłem na multi, potem pierwszy serwer, pierwszy bukkit na hamachi, potem pierwsze hostowane serwery :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
_Mate    16

A to nic ciekawego, tylko na głównej YT wyskakuje mi filmik "Czym jest Minecraft?" tam wszystkie linki no i się jakoś zaczęło... Tylko przeczytać MinecraftWiki i po sprawie. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
JeeroK    2

Kiedyś zobaczyłem na jakiejś guwnostronce wzmiankę o "grze, w której można robić wszystko z klocków". Sprawdzam. Nie zwracałem uwagi na grafikę, bo wiedziałem, że ona się tak naprawdę nie liczy. Zacząłem grać w wersję classic. Nie rajcowało mnie samo budowanie, dlatego ucieszyłem się, gdy uruchomiono alphę. Grałem cały czas non-premium, prawilną wersję kupiłem dopiero pod koniec bety.

 

Tak było. [background='black']chyba[/background]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Groax    1

Ach creative kopanie w dól latanie na bagnach nieswiadome podszywanie sie pod gracza Davo xD eh... te czasy balem sie pajakow itp. wgrze w nocy wylaczalem swiat i usuwalem xD a potem pacze o ja! to pajaczek! xD myslalem ze creepery gryza i wybuchaja xD!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
JOPECREEPER    11

Ja to samo jak zaczynałem grę na Alphie i była noc to siedziałem w domku (około 4x2) i odchodziłem z kompa aż się dzień zrobi :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Natsu    2

Mój początek z MC bylo taki ze mój brat pokazał mi filmik i potem mi pobrał wersje non-prmim i budowałem domy z cobla bo mialem fajne TexturePack 'i  i bałem sie w chodzic do jaskin . To bylo 3 4 lata temu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ShookTea    15

Śmieszna sprawa: Chciałem w ramach żartu zrobić dość prosty mechanizm otwierania drzwi sznurkiem, więc co robię? Wchodzę na YT i wpisuję "mechanizm otwierania drzwi". Na co natrafiłem? Na (o ile dobrze pamiętam) 5 część poradnika CTSG o podwójnych drzwiach. Spodobał mi się pomysł "gry, w której można robić mechanizmy" (co zostało mi do tej pory), a że wtedy nie było creative, to trochę się zawiodłem, bo aby zacząć te mechanizmy robić, trzeba było sporo czasu, więc grę wyrzuciłem.

 

Mam często tak, że mimo, że jakaś gra mnie strasznie nudzi lub jej nie lubię (np. Symulator Farmy czy Euro Truck Simulator, które są po prostu nudne), to jednak raz na jakiś czas sobie włączę "bo może tym razem się przekonam". Tak było i w tym przypadku... z tym, że w przeciwieństwie do ETS, MC mi się faktycznie spodobało i siedzę na nim od wersji 1.4_01, a premium mam od full 1.0.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja Gram od Dodania Netheru w Alphie... Nie pożałowałem...

Pierwsza moja gra: Zcięcie drzewa, Wykopanie dziury, Piecyk, skrzynka...

"O fuck jak się robi drzwi?!" Jeb! Jeb! Zabarykadowane....

Ekploracja jaskini i pierwsze spotkanie z zielonym kut... ogórasem

 

Ot i całe pierwsze spotkanie z mc :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
NinjaTeam    3

Pierwszej nocy ukryłem się w jaskini, i zacząłem w niej przepalać w piecyku stona, cały stak. W pewnym momencie musiał do mnie podejć creeper i wybuchnąć, ale ja tego nie zauważyłem i myślałem, że to piecyk wybuchnał, więc już bałem się tam wkładać stona :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
KubaAseph    28

1. Jak mnie zaatakował zombie, to schowałem sie do dziury, dałem trapdoory i z niej nie wychodziłem bo zobaczyłem mroczne oczy pająka.

2. Chciałem robic kopalnię w piasku.

3. Nie wiedziałem jak zrobić workbench.

4. Chciałem zrobic jajko na twardo wrzucając je do ognia.

5. Chciałem zrzucić piasek przez trapdoor.

6. Myślałem, że żelazny kilof jest najlepszy w grze.

Edytowane przez KubaAseph

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tomiko9    0

Podobnie i ja,na początku bez wiedzy potem zaczerpniętej z filmików na yt i infa od graczy problemem było zbieranie drewna kilofem,kopanie cobla ręką :D i takie tam bezmyślne działania,dopiero z czasem dowiedziałem się co i jak i co to jest ten skrót ,,diax" hehe ;)

Teraz z perspektywy już przeszło 2 letniego gracza w mc szeroki uśmiech mi się maluje przypominając sobie moje pierwsze kroki i ,,staki" zadawanych pytań ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
KrzychuHD    0

Ja zaczolem grac na single na CREATIVE a potem kolega powiedzial mi od Multi i przez 2 godziny nie wiedzialem jak sie zarejestrowac na serwerze xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...