Bilard

[MineBlock Hlolek 13]

Siema!

Chciałbym z wami pogadać jaki lubicie sport, jak go poznaliście i czy dalej w niego gracie?

No to ja zacznę. Moim ulubionym sportem jest bilard.

Poznałem go gdy zobaczyłem "dziwny, zielony" stół i kijki. Zmusiłem mamę do gry i zagraliśmy. Bez tłumaczenia skapnąłem o co chodzi. Umiejętność grania w tą grę rozwijam od ok. 2-4 lat, ale bardzo rzadko, tylko na wyjazdach. Czasami gdy zobaczę stół to zagram, ale nawet jak go nie ma to rwę się do zmuszania rodziców aby mi taki kupili. Ta pasja do tej gry nigdy nie może przeminąć i zawsze jak pomyśle o tej grze od razu chcę zagrać (nawet teraz jak onim myślę chcę zagrać ).

A wy czy lubicie ten sam sport co ja, czy jakieś inne? Piszcie w odpowiedziach .

[Atexor 424]

Ekhmm, a ja bardzo lubię kręcić kulką ... żyroskopem ... powerball;em. Jest to takie małe coś w kształcie eliptycznym, plastikowe z kulką w środku, którą się rozkręca poprzez obracanie jej. Przy większych obrotach bardzo wyrywa się z ręki i trudno ją utrzymać. Kulka bardzo wpłynęła na moje obie ręcę, a kręcę raz na dzień, czy dwa przez 5-10 minut. Czuję pewniejszy chwyt i mocniejsze uderzenie piłki, gdy ram w siatkówkę. Powerball'a dostałem na 18-ste urodziny od chrzestnej. Fajna zabawka i sprzęt do ćwiczeń. Maksymalny wynik to ok. 11400 obrotów na minutę. Obliczyłem ze wzorów na prędkość, długość okręgu itp., że gdyby brak "zboczenia z trasy", tarcia itp. to taka kulka może "zapylać" nawet ponad 150km/h.

[Nieelegancka 1]

Bilard jest zajebisty <3. Gierka super, wciąga i na prawde daje frajde.

Grywam w to często z moim mlodszym kuzynem, oby dwoje mamy nie z tej ziemi zabawe ;d.

Kazdemu to polecam, to sie nie znudzi :D