Przez
GraczkaMinecrafta
Witam, Nie wiem co się dzieje więc opowiem wam moją historię:
Dziś o 7 rano weszłam w MC. Zalogowałam się [font=verdana,geneva,sans-serif][size=3][color=#ff0000](A Haspadi mówi false, więc to logowanie to jakaś ściema [b]piraciku[/b] - AdF)[/color][/size][/font], włączyłam survival na singleplayer. Zaczynam grę na słabej widoczności. Zastanowiłam sie chwilkę. Postanowiłam że postawie wioskę dla mnie. Poszłam rąbać drewno ręką. Gdy miałam już 64 drewna, przetworzyłam na deski. I zaczęłam. Postawiłam pół małej chatki. Usłyszałam coś takiego "Auu!" Pomyślałam "Chyba po prostu nowe zwierzę albo odgłos psa" Zaczełam robić dalej. Nie interesowały mnie dźwięki które były coraz bliżej mnie. Wykopałam trochę diamentów i zrobiłam miecz, kilof i łopatę. Poszłam rąbać więcej drewna. Wróciłam z 62 deskami. Spojrzałam za górkę, a tam jakaś chatka, podobna do moich. Postanowiłam wejść, zobaczeć. Weszłam i spotkałam skrzynkę. Otworzyłam, zwierała: 42 Diamenty, 1 oko Endermana, 52 cukru, 26 żelaza. Oczywiście wziełam. Po chwili obok moich chatek pojawiło się "Herobrine i's coming!" Przeraziłam się. Ale postanowiłam budować dalej. Słyszałam odgłosy: "hahahaha" "auu!" "hihihaha buahahaha" ale to mnie nie przeraziło. Chciałam troszkę zbroi. Więc poszłam szukać krowy. Zobaczyłam coś, to coś stało i na mnie patrzyło. Myślałam że to krowa. Podszedłam lecz krowa dziwnie biegła i chamowała. Za chwilę dostrzegłam. TO JEST CZŁOWIEK!. Popatrzyłam kilka razy czy jestem na multi player jednak byłam na single. Kiedy podszedłam bliżej, domyślna skórka z białymi oczami poaptrzyła na mnie i wtedy! Ukradło mi wszystko z ekwipunku chwilę się przerażona rozglądłam, jednak nagle! Wpadłam do jakiegoś lochu patrzyłam wszędzie, nie ma mojego ekwipunku, to było już dziwne. I pojawiła się ta osoba! Diamentowy kilof w rękę, i zaczeła zadawać mi obrażenia po -12 ! szybko rozłączyłam się. I wróciłam z nie chęcią ale weszłam na mój świat i okazało się że jestem obok swoich chatek. Spokojnie miałam ekwipunek, chatki na górce nie było, tabliczki też. Trochę się zdziwiłam ale zaczełam dalej budować wioskę.