[2 ETAP] Rekrutacja - Quasindro

[Quasindro 17]

[b]Imię:[/b] Adam
[b]Wiek:[/b] Mieszczę się 'na styk' - ukończyłem dość niedawno niezbyt zacne piętnaście wiosen.
[b]Doświadczenie:[/b] Tutaj rzecz dość zabawna, bo mam nadzwyczaj spore doświadczenie z pluginami, ale nie miałem praw na żadnym "większym" serwerze. Robiliśmy z przyjaciółmi niewielki prywatny (acz publiczny - chodzi mi o to, że jest to projekt typu gracze-dla-graczy) serwer, który do dziś zresztą prosperuje i cieszy się całkiem wysokim uznaniem, choć już, niestety, beze mnie - pomimo faktu, że zdecydowana większość "ogarniętej" roboty wyszła spod mojej ręki - głównie tłumaczenia pluginów, czy optymalna konfiguracja. I forum, ale to się w tym miejscu akurat nie przyda.
W każdym razie, pluginy z jakimi miałem [u]ostatnio[/u] kontakt (dlaczego podkreślam, że 'ostatnio'? Bo wcześniej miałem nieco szersze pole do popisu przy większej ilości pluginów, tyle że nie pamiętam ich nazw. Skleroza nie boli, a i miałem sporo czasu na zapomnienie).

I ten... Część z poniższych jest wrzucona 'profilaktycznie', bo zdaję sobie doskonale sprawę z faktu, że w obowiązkach KidModa nie będzie grzebanie, dla przykładu, w Permissions. Ale wciąż jest dobrym sposobem na potwierdzenie własnego ogarnięcia, nie?
W każdym razie - pluginy, z jakimi pracowałem w niewielkim odcinku czasu:[list]
[*]BorderGuard
[*]ChestShop
[*]Essentials/CommandBook
[*]FigAdmin (i wcześniejszy KiwiAdmin, już niestety nie prosperujący)/MCBans (który jest lekko zrąbany, ale przynajmniej znam komendy)
[*]FoundBoxx
[*]iChat
[*]iConomy
[*]LWC
[*]MCJobs
[*]Multiverse
[*]Permissions!
[*]SimpleRegionMarket
[*]Vanish
[*]WorldEdit
[*]WorldGuard
[*]xAuth/AuthMe
[*]ZavAutoMessager
[/list]
[b]Co zrobiłeś dla minecraft.pl?:[/b] Niby nic (może parę razy, jak miałem sadzonki pod ręką, pobawiłem się w leśniczego), ale mam zamiar wytknąć Wam trochę baboli. O ile uda mi się przejść przez proces rekrutacyjny (ubolewam nad faktem, ze w dziale tego serwera na forum nie ma poddziału "Propozycje zmian", czy coś w ten deseń, gdzie można by wskazać Wam, gdzie popełniacie błędy.
[b]Czy udzielasz się w polskiej społeczności Minecraft?:[/b] Jestem na bieżąco z większością nowości, choć sam nic nie 'produkuję'.
[b]Ile jesteś w stanie poświęcić czasu dziennie na serwer?:[/b] Jestem gimbusem, mam mnóstwo czasu. Zdarzy się, że do ośmiu godzin.
[b]Ile czasu przesiedziałeś na naszym serwerze?:[/b] Niewiele, na moje nieszczęście. Gdyby zakończenie rekrutacji było przesuniete, to z całą pewnością bym się wstrzymał z pisaniem podania. Ale muszę jakoś to przeżyć, a spróbować nie zaszkodzi.
[b]Czy miałeś jakiegoś bana bądź karę?:[/b] Hm... Nie na tym serwerze.

[b]Dlaczego właśnie Ty?:[/b]
Wreszcie pytanie, przy którym mogę się nieco rozgadać... Jak i zareklamować. Samego siebie, ofkors.
Może wydawać się Wam, że nie przydam się. Nikt mnie nie zna, a ci, którzy niegdyś mnie znali, już zapewne nie grają, lub o mnie zapomnieli. Korzystałem z serwisu minecraft.pl dość dawno temu i miałem ogromną przerwę... Przez co, w zasadzie, zaczynam od zera. To na swój sposób smutne.
Ale nie zamierzam tego tak zostawić. Podczas niemal dwuletniego romansu z Minecraftem (w przykry sposób zdradziłem większość gier, z jakimi miałem wtedy dużą styczność na rzecz pikselków) zdążyłem nauczyć się wszystkiego, czego w Minecrafcie potrzeba. I wymagam więcej, dlatego też sięgam wyżej. Nie mam zamiaru być zwykłym szarym graczem, ot co.
Ale paskudnie cały czas zbaczam z tematu. Dygresje, dygresje, dygresje. Zło wcielone, zaiste.
Staram się być skromną osóbką, choć nie zawsze mi się to udaje. Nieraz popadam w lekką melancholię, która powoduje lekkie "odbicie się" i drobną zmianę osobowości. Jednego dnia sprawiam wrażenie "zmulonego" idioty, drugiego natomiast, gdy rozpiera mnie energia, jestem w stanie chociażby wprowadzić innowacyjne zmiany do swoich projektów. W zależności od humoru, niestety.
Również z racji, że do tej pory pracowałem głównie z osobami nieznajomymi (serwery i masa "nowych graczy" ftw), jestem stosunkowo miły. Może nie z natury. To prosty schemat - jestem miły, konsumenci się cieszą, mówią, że serwer im się podoba. Dostajemy nowego VIPa i dodatkowe pieniążki na koncie. Warto dobrze wykonywać swoją pracę. Choć to jest kolejna dygresja, bo doskonale zdaję sobie sprawę z faktu, że tutejszy team składa się z wolontariuszy.
Moją główną zaletą jest zapewne altruizm i empatia, które zdecydowanie przydadzą się Moderatorowi jako osobie, która stworzona jest do pomocy. Choć nie popadajmy w skrajności! Na pohybel oszustom, trollom i idiotom - banować się bynajmniej (<- tak, wiem gdzie stawia się ten wyraz) nie waham. Oprócz tego, moja względna równowaga wewnętrzna, poczucie moralności i, dodatkowo, odwaga, czy uprzejmość. Rozwinę - nie mam zbyt wielkich oporów, by zacząć rozmowę z grupką podejrzanie wyglądających szkodników lub idiotów. A nuż uda się ich nawrócić na jasną stronę mocy... Czasem nie ma potrzeby, żeby od razu banować.
W każdym razie...
Mogę powiedzieć, co cenię u ludzi najbardziej. Osobę lubię, kiedy postępuje w dużym stopniu zgodnie z prawem panującym w danym środowisku (zaznaczam, że nie ma osób idealnych i każdemu zdarza się wpadka. Wystarczy zostać popchniętym przez wybuch creepera prosto do lawy, by stracić nad sobą panowanie i... zacząć kląć na czacie!). Kiedy dana osoba jest również śmiała, ale i uczciwa, szczera, pojętna i wrażliwa. Choć ja, osobiście, nie należę do czułych, nie lubię, kiedy inni nie są.
Za to, jakie są moje wady i czego nie lubię u ludzi... Cóż, z całą pewnością moją wadą jest zmienność humoru, nieraz gwałtowność, nieraz chłód, za to najczęściej chciwość, skąpstwo i w dość niewielkim stopniu zdarza się lenistwo (kurczę, zaprzeczam sam sobie, pisząc ten tekst - patrząc na jego długość). Tego również w ludziach nie lubię, choć dodać mogę parę cech uznawanych za pozytywne, które z kolei niszczą wizerunek człowieka. Na ogół jest to zbytnia skromność, nieśmiałość. Nadmiar dobroduszności, co zaburza w dużym stopniu moralność (a może on nie kłamie, tylko naprawdę szczęściem zdobył stack diamentów w dziesięć minut? :[ Pierdu, pierdu)
W ramach podsumowania mogę powiedzieć, że jestem osobą szczerą i godną zaufania z całkiem sporą ilością niewielkich wad, potrafiącą jednocześnie trzeźwym okiem spojrzeć na świat. Ważniejsza od siły jest dla mnie inteligencja. Zamiast rzucić się na kogoś z pięściami, wolę ewentualnie zmieszać go z błotem w taki sposób, żeby sam się o tym nie zorientował.

[b]Inne (wybieram opcję 'cuś o sobie':[/b]
Kolejna okazja do dłuższego tekstu, yay. Lubię opowiadać o sobie... Chyba mam w sobie coś z egocentryka.
A'ight! Datz how I roll...
Zacznijmy od czegoś miłego... Imię! Nie, to już było. Wiek! Gdybym nie został zmuszony, to bym nie podał. Więc cóż nam pozostaje... W zasadzie - cała reszta.
Zacznijmy może od pochodzenia. Jestem zwykłym Polaczkiem, niezbyt patriotycznym, acz czującym pewien sentyment do swojego języka, którym posługuje się nadzwyczaj dobrze, jak na swój kijowy wiek. Pochodzę z Zabrza, koło Katowic. Dość spore miasto, więc powinniście słyszeć. Kiedyś. W telewizji, albo coś. Chodzę do drugiej klasy gimnazjum, razem z kochanymi dziećmi cierpiącymi na wodogłowie, z którymi muszę się użerać. To tak bajdełej, musiałem wtrącić. Dojeżdżam do szkoły tramwajem, codziennie (na drugim końcu miasta, chodzę poza rejon). Mogę dodać, że jadąc zacnym mobilem sprzed dziesięciu lat, nie omieszkam wszystkich trajkoczących babć i innych stworów zagłuszyć muzyką ze słuchawek. A czego słucham? Tu zrażę do siebie zdecydowaną większość osób czytających te wypociny.
Słucham muzyki elektronicznej. Czy to trance, czy hardstyle, czy dubstep, może być i speedcore albo drum'n'bass. Wszystko kocham po równo. Oczywiście moje słuchawki o jakości na poziomie S (szit) grają całkiem głośno, a ja już jestem przygłuchawy, dlatego słucham jeszcze głośniej, więc dość często robi się wokół mnie... Rzadko. Ludzie się odsuwają ._. Może to być też z powodu połączenia luźnej bluzy z kapturem i dość przydługich włosów... Albo z tego wszystkiego jednocześnie. Kto wie, w każdym razie mam dużo miejsca, nawet jak jest tłum.
Dobra, posłużyłem się peryfrazą, hehć. I tutaj też rozpoczniemy kolejny punkcik o mnie. Zainteresowania!
Między innymi, wszem i wobec. Język polski. Niekoniecznie jakieś rozważania 'co miał na myśli autor', ale dobro języka samo w sobie. Interpunkcja, składnia, ortografia. Najistotniejsze rzeczy w moim życiu społecznym (dlatego brzmię jak zamuł [rozważam każde zdanie!] i nie mam kolegów ._.). Jenzyka polzgjego zacząłem się uczyć "na poważnie" (innymi słowy - w przeciwieństwie do większości innych przedmiotów, zacząłem się uczyć w ogóle) gdzieś w podstawówce, gdzie po przeczytaniu Harry'ego Pottera zadzwoniło mi w główce marzenie, żeby wydać własną książkę. Ja pierdzielę. Pierwszoklasista chciał napisać i wydać książkę. WTF. Ale to nieważne, ta chęć wciąż we mnie drzemie, choć minęło już jakieś... Siedem lat? Osiem? Nevermind.
Kontynuując o zainteresowaniach - informatyka. Może nie w tak wielkim stopniu, żeby wybiegać dużo ponad szkołę... Nie, to też dość skomplikowana sprawa. Bo nie znam ŻADNEGO języka programowania (tylko z nazw, różne odmiany języków C, Pascal i tak dalej...) w stopniu podstawowym nawet. Za to nadrabiam nadzwyczaj dużą wiedzą na temat HTMLu, klas CSS i znam w bardzo ograniczony sposób PHP.
Ale to swoją drogą. Idźmy dalej!
Nippon!
Japońszczyzna mym drugim życiem. Choć głównie mam na myśli tutaj Anime i Mangę, ale siłą rzeczy znam się trochę na Japonii jako narodzie, co mnie nieco dziwi.
Ale ten. Tak króciutko opowiem, co mnie w tym tak jara. Między innymi, pomysły na fabułę, których nijak nie znajdziemy w produkcjach zachodnich. Tak oryginalnych pomysłów szukać można jedynie po stronie wschodzniej. Inna kwestia, słodkość. Na swój sposób kocham rzeczy typu "moe" czy dziewczynki zwane "magical girls", co na swój sposób... robi ze mnie osobę przynajmniej dziwną. Ale to ta część odmóżdżająca, nie pogardzę kawałkiem cięższej historii.
Zatem - reszta kultury? Tu Was zapewne zaskoczę, bo z książek lub gier nad słodkość przedkładam kawał żelaznej apokalipsy, wypełnionej dziesiątkami, jeśli nie setkami megaton mocy bomb atomowych, zmutowanymi człeniami i zwierzątkami. Takie perełki, jak "Metro 2033" Dmitri'ego Głuchowskiego, bodaj "Bastion" Stephena Kinga (to czytałem na e-booku, przez co mogę się mylić co do tytułu), czy chociaż seria "Fallout" na pececiaku! Jeśli ma to kawał dobrej historii, przygniatającej swoim klimatem i fabułą gęstą jak ciemność w tunelach wcześniej wspomnianego "Metra", to muszę to mieć, przeczytać, przemielić i kminić nad tym przez następny miesiąc. A jak!
Chyba głównie dlatego postacie w moim avatarze i sygnaturze mają maski gazowe.
To chyba tyle o mojej osobie.
Znaczy...
"Mam nadzieję, iż owa krótka charakterystyka mojej osoby zachęci szanownego Pana do przyjęcia mnie w szeregi Waszej jakże zacnej organizacji."
I "posiadam zdolność analitycznego myślenia"
Nie mam pomysłu, co oprócz tego znajduje się w KAŻDYM liście motywacyjnym. Od odrobiny nieoryginalności jeszcze nikt nie umarł. Chyba.

[b]Czy masz TeamSpeak3?:[/b] Sure. Mam nawet mikrofon. I to nie z Biedro, tylko markowy. Logitech!

[b]Dlaczego w ekipie ważna jest lojalność?:[/b]
Tym razem krócej.
Zacznijmy od zdefiniowania samego terminu.
Bo przecież każdy spojrzy na to inaczej. Dla osoby położonej najwyżej w hierarchii lojalność oznacza najprawdopodobniej uległość ze strony osób 'niżej'. Brak sprzeciwu wobec wydawanych poleceń. Wykonywanie czynności bez zbędnego narzekania. Bo 'bóg' tak kazał.
Nie można zaprzeczyć, bo tak najczęściej to wygląda.
Natomiast z drugiej strony... Jeśli ktoś jest najniżej w całym systemie, to w jaki sposób może okazać lojalność? Słuchając się, nie ukrywajmy. Jednak - czy tylko tak? Otóż niekoniecznie - zawsze można wprowadzić własny pomysł, mały projekt. Drobny projekt cichaczem testowany na własnej skórze, później pokazywany osobom wyżej położonym. Świetna idea, solidne wykonanie. Natychmiastowy awans w danym społeczeństwie. Wybicie się ponad osoby, z którymi przed chwilą dzieliło się ciężar. Później zazdrość ze strony tych właśnie osób.
W ekipie ważna jest lojalność dla własnego zysku. To między innymi.
Jednakże... Przecież nie tylko! Wierność ujednolica. Rzućmy na to światło z tej strony. Dwie osoby mają różne charaktery, tak? Ale są lojalne wobec jednej, położonej wyżej. Muszą się do tego dostosować, całkowicie respektując reguły panujące w danym ośrodku - pisane lub nie. Tym samym - zachowując się w podobny sposób. Dostrajając się do rzeczy nadrzędnej.
Niszcząc różnice między jednostkami. Osoby nielojalne zdecydowanie wyróżniają się i powinny być natychmiastowo pacyfikowane, zanim uczynią szkody.
____________

Kończąc tym nieco bardziej przygnębiającym tekstem... Pozdrawiam i liczę, że mimo mojego dość krótkiego stażu bezpośrednio na serwerze, dacie mi szansę. Nie powiem, że się potnę jak podanie zostanie odrzucone, ale praca w tej ekipie byłaby całkiem miłą alternatywą. Bo mam pewność, że się sprawdzę.


@Down
Mój nick może kojarzyć się z Quasandem, ale nie podszywam się pod niego. Zwyczajna zbieżność nicków... zapewne z powodu podobnego toku myślenia.
A co do długości tekstu - wolę, żeby był nieco dłuższy niż 'e admin daj opa ja umiem dac dzialke' - tak jak to raczyli nas, na naszym serwerze, gracze w moim - niestety - wieku. Edytowane 9 Czerwiec 2012 przez Quasindro

[Nuk0r 43]

jakbym coś o takim nicku na YT słyszał...
neutral, bo na serwerze nie widziałem, a tekst jest ZA DŁUGI

[Gość xDestiXx]

Właściwie to nie przeczytałem tego podania... Nie lubię ludzi którzy opisując krótką sytuację piszą epopeję narodową ... Trzeba umieć napisać krótki a zarazem wartościowy tekst. Ponadto na serwerze cię nie widziałem. Jestem [color=#808080][b]neutralny.[/b][/color]

[mxpatrol 10]

[color=#00FF00]ZA[/color]

[Gość matiyarosz]

[b][color=#008000][size=7]ZA[/size][/color][/b]

[Gość Elros]

Nie przeczytanie całego podania jest w moim przekonaniu ignorancją ze strony ekipy. Tak więc dziubasy - jeśli wystawiacie ocenę, to czytajcie


Jestem [size=8] [color=#006400][b]ZA[/b][/color][/size]

[b][size=4][color=#000000]W moim rozumieniu lojalność to zdrowe podejście do przełożonego (mnie :3) i szacunek. Poza tym to co jest najważniejsze, czyli tajemnice serwera zostają na serwerze. Proste[/color][/size][/b]



[color=#000000]Nota bene wydaje mi się, że masz jednak więcej niż 15 lat. O_O[/color]

[Testament208 1]

[size=7][color=#008000]ZA[/color][/size] ... jestem pod wrażeniem... poważnie

[vipdude27 12]

Rzeczywiście podanie długie lecz przeczytałem całe. Na serwerze cię nie widziałem, ale to może być spowodowane moim urlopem. Jestem jak najbardziej [color=#00ffff]ZA[/color]

[Gość Elros]

ZAMYKAM

2 etap