[quote][font=Calibri]Dawno, dawno temu przez kraj wędrowali trzej bracia – Lech, Czech i Rus. Jechali konno na czele zbrojnych wojów, za nimi czeladź pędziła stada bydła, na wozach jechały kobiety i dzieci. Byli zdrożeni i szukali miejsca gdzie mogliby osiedlić się wraz ze swoim ludem.[/font]
[font=Calibri]Pewnego dnia, gdy wieczór był już bliski, wyjechali na dużą polanę, wśród puszczy. Rósł na niej olbrzymi dąb, w którego białe orły miały gniazdo. Podobało się to miejsce Lechowi, tak pięknego nigdzie przedtem nie widział. Postanowił, że tu pozostanie. Zbliżył się do dębu, kazał wyjąć z gniazda jedno orle pisklę. Posadził je sobie na ręce i popatrzył na nie, na tle nieba czerwonego od zachodzącego słońca. Postanowił Lech, że odtąd taki będzie znak jego i całego narodu. Do dziś herbem Polski jest biały orzeł na czerwonym tle.[/font][/quote]
[size=4][font=Calibri]-Oryginał. Poprzednia historia była dużo ciekawsza i zabawniejsza! [/font][/size]