Jeszcze niedawno temu Mojang został pozwany przez firmę Tutt-tut zajmującą się dostarczaniem min-pól golfowych. Tą sprawę wygrał. Kiedy Markussowi udało się wygrać, dostał kolejne wezwanie do sądu od niejakiej firmy "Uniloc" zajmującej się patentowaniem niektórych ciekawszych pomysłów informatycznych. Mojang został pozwany w sprawie patentu o numerku 6,857,067 o tytule "System i metody zapobiegania nieautoryzowanego dostępu do elektronicznych danych". Mojang wykorzystał ten patent w swojej grze "Minecraft: Pocket Edition". Firma Uniloc pozwała już ok. 80 firm, w tym: Electronic Arts za grę "Bejeweled 2" i Microsoft za system kluczy licencyjnych. Microsoft jednak sprawę przegrało i było zmuszone zapłacić firmie Uniloc 388 mln. USD. Markuss Person skometował ten pozew na swoim Twitterze.: "Na nieszczęście dla nich, oskarżają nas za patent na oprogramowanie. Jeśli trzeba, zainwestuję stos pieniędzy, by nie dostali ani centa. Oto PDF, który mi wysłali: link. Patenty na oprogramowanie to czyste zło. Innowacje w oprogramowaniu są zasadniczo darmowe i niezwykle szybko się rozwijają. Patenty jedynie je spowalniają."
Nie wiem jak wy, ale ja życzę Mojangowi aby wygrał.
PS. Wiem, że sprawa jest już stara, ale nie znalazłem tego tutaj.