Mnie czasami się przejada Minecraft,jak go iwdze,to poprostu nie chce mi się grać,ale jak już włacze to siedzie całymi godzinami,zgodzę się z kolegami powyżej...Za czasów Alphy było najlepiej...domek z dirtu...paniczny strach przed potworami...nie umiejętność scrawtowania abojętnie czego.Teraz,gdy wyszła wersja 1.8 to ma się już dość,niby zapowiedzć wielka,wszsycy nie mogli ze spokojem czekać na najnowszą wersja,a tu co? Czar prysł.Dla mnie teraz praktycznie nie ma sensu grać na singlu bo jak co chwile mam generować co chwile nowe żeczy,to dla mnie nie ma poprostu...sensu.Jak to powiedział CTSG "Gdy,chociaż raz wejdziecie na multi,nie będziecie chcieli się od niego oderwać" Racja Ale jak widzi się tych wszsytkich grieferów,nie kulturalnych ludzi,którzy obrażają kogoś ciężką prace,to aż się odechciewa.Na dzień dzisiejszy wole sam wszytko odkrywać,niż oglądac Let's Play słabej jakości lub gorsze żeczy.Moim zdaniem...wierni fani go nie opuszczą i nie przestaną w niego grac