Był orzechem. Nagle Steve dostał czymś w głowę, po czym zemdlał.
Potem ocknął się w...bazie Sigmy!
Po czym Steve zobaczył Sigmę na własne oczy.
Zobaczył, że ma kule u nogi i jest przywiązany do ściany.
I zaczęli mówić:
Steve : Kim ty jesteś?
Sigma : Sigma.
Steve : Ej...czemu jestem przywiązany do ściany?
Sigma : Bo jesteś moim więźniem, bohaterze Minecraft'a.
Steve : Wypuść mnie!!!!!
Sigma : Nie.
Steve : Ej, skąd wiesz, że jestem głównym bohaterem minecraft'a.
Sigma : Nevro Computer powiedział.
Sigma : Dosyć tej paplaniny...chce cie zabić raz na zawsze. A jak nikomu innemu się na razie nie udało...ja to zrobię raz, a dobrze!!!
Steve : <śmiech> Nie uda ci się to. Po śmierci się odradzam.
Sigma : Wiem o tym. Ale jeśli cie wyśle do czarnej dziury, nigdy już nie wrócisz! Muhahahahahahahahahahaha!!!!!!!!!!!
Steve : Ciekawe jak mnie tam wrzucisz.
Sigma : Obok ciebie jest teleport. On cie przeniesie do czarnej dziury.
Steve : T-to już m-mój k-k-kres?
Sigma : TAAAK!!! Teraz ja będę rządzić minecraftem!!!
<drzwi nie daleko robią małe bum>
<wchodzi przez nie "niebieski robot">
??? : Stój, Sigma!!!
Sigma : X? Za późno już, teleport jest rozgrzany!!!
X : Nie włączaj go pod żadnym pozorem, albo strzele ci w ten twój metalowy łeb!!!!!!
Sigma : Śmieszny jesteś, X. Właśnie już wciskam przycisk, a ty jesteś BEZRADNY!!!
<sigma wciska przycisk od teleportu>
Steve : AAAA...
<czerwony robot nagle łapie Steve'a, zanim ten wpadnie do otworu teleportu, po czym Steve zostaje odstawiony w bezpieczne miejsce>
???(czerwony robot) : Hah, coś się nie udało, Sigma!
Sigma : Nie. NIE! NIEEE!
<sigma rani X'a dotkliwie i ucieka>
Sigma (jego myśli): Jak dobrze, że mam plan B. Musze tylko uciec przed nimi.
Nagle na drodze Sigmy pojawia się...Herobrine!!!!
Sigma : Herobrine?!!? Przecież ty nie istniejesz!
Herobrine : Poprawka. Już istnieje.
Herobrine : Żaden bubek nie będzie mi przeszkadzał w zabiciu PRZE ZEMNIE Steve'a!
<pojawia się Notch>
Sigma : Arghhhhh!!! Załatwię was obu moim laserowym mieczem, hah.
<sigma rani dotkliwie Herobrine i Notch'a>
Sigma : Haha, żałosne.
W tym samym czasie...
Steve : Herobrine? Notch? Co oni tu robią?
"Czerwony robot" : Oni Steve są ranni! Stawiam mojego lewego buta, że to Sigma ich tak zranił.
Steve : Co mam zrobić?
Herobrine : Steve. Zabiore Notch'a do jego domu, wy gońcie tego łysego idiotę.
"Czerwony robot" : Steve, już wiesz co robić.
Steve i "Czerwony robot" poszli go gonić.
P.S. Wiem...długaśny tekst, ale coś mnie natchnęło.