adamek14

Mi minecraft przejadł się częściowo. Nie potrafię już grać na singlu bez modów dodających coś do gry. Teraz to tylko mapki adventure, yogbox, hack/mine, multiplayer.

Powiem krótko: 1 sezon - best EVAR 2 sezon - porażka 3 sezon - jazda na opinii, drugi CTSG się z niego zrobił.

Moje dwie śmierci, która lepsza, sami zdecydujcie: 1. Kopałem sobie obsydian w jaskini, nie znałem wtedy jeszcze metody z wiaderkiem, więc podkładałem cobbla, na miejsce lawy. Niestety, omsknęła mi się mysz i zamiast uderzyć w obsydian, walnąłem w cobbla. Zanim się zorientowałem, wylądowałem w lawie. Straciłem cały obsydian, diamentowy kilof i kilkanaście diamentów. 2. Pewien serwer survivalowy. Z racji całkowitego braku zabezpieczeń, cały dobytek nosiłem przy sobie. Nie było to wiele, żelazny ekwipunek, trochę skarbów. I zachciało mi się diamentów. Zacząłem kopać w ustronnym miejscu metodą spiralną. Dwa słowa: kanion, gapa.

Witajcie, Moj nick adamek14 i NIE, nie mam czternastu lat. Mam zamiar go zmienić, ponieważ ustaliłem nick bezmyślnie i słyszałem, że w przyszłości będzie można zmienić swoją nazwę. Ale idąc dalej: Mój skin przedstawia Steve'a w garniturze, ale czasami jeszcze używam skina a'la Indiana Jones. W minecrafta zacząłem grać za czasów bety 1.4. Długo grałem na pirackiej wersji, konto premium kupiłem około października (czasy bety 1.8), oczywiście na minecraft.net. Lubię grać na serwerach survivalowych, nie jestem typem budowniczego. A tak poza Minecraftem: Posiadam konsolę nintendo 3DS, gram w mario, mariokart, pokemony, the legend of zelda itp. Zamierzam aktywnie udzielać się na tym forum, oraz grać na tutejszym serwerze survivalowym. Jeszcze raz witajcie, mam nadzieję, że będzie nam się świetnie grało.