Moim zdaniem fajnie, że nowe pomysły są wprowadzane w grze (alchemia, magia)
Problem raczej polega na tym, że są niedopracowane...
Oczywiście w trybie dla jednego gracza nie ma to aż tak dużego znaczenia ale w Multi już tak!
Aktualnie na tym serwerze jest wszystko w wiarę ogarnięte (regulamin, administracja, zasady) co ułatwia rozgrywkę
natomiast na innych serwerach widać to wyraźniej - gracze dzielą się na tych którzy uciekają (bez względu na armor)
i na tych którzy ich gonią z "zestakowanymi" potkami Harming II
Idziesz sobie w Diax'owej zbroi z diax mieczem i dostajesz od tyłu 2-3 potki na łeb od nieuzbrojonego / bez eq kolesia, który cie zabija.
Wprowadzanie alchemii i magii przypomina eksperymenty robione na nas graczach.
A przecież można by wprowadzać stopniowo bardziej przemyślane rzeczy np.
- mikstura trucizny stosowana na broń (przypadłość zatrucie) // wiem jest taka miotana potka ale nie o to mi chodzi
- mikstura życia (zwiększenie liczby serc na pewien czas)
- zaklęcie miecza - "podpalenie" //To jest i jest ok..
- zaklęcie 'ostrość' // wiem jest, ale było by fajnie żeby taka broń miała jakiś % (procent) szansy na efekt krwawienie
i wiele innych (część z tego np krwawienie jest w pluginie MCmmo, który jest bardzo ciekawy.
Przykład można by brać z gier, które do walki PvP zostały idealnie stworzone i wcale nie mają skomplikowanych zasad
Może ktoś zna taka grę jak "Guild Wars". Oczywiście jest tam masa możliwości (skille) ale zasada jest prosta
i np. przypadłości jest tylko kilka - krwawienie, podpalenie, zatrucie, oszołomienie, choroba
Każda z nich trwa przez jakiś czas (zależnie od mocy skilla) i szanse na ich wywołanie u przeciwnika są procentowe.
Dodatkowo można się zabezpieczyć przeciw jakimś typom obrażeń.
Powiedzmy, że ktoś paraduje z potkami zatrucia - można by zrobić miksturę przeciw-zatrucia
i w ten sposób sobie poradzić z danym delikwentem.
Podałem oczywiście uproszczoną rzecz.. ale chodzi mi o zasadę.
O to że do walki można się przygotować i znając taktykę wroga stworzyć coś przeciw niemu.
(takie coś istnieje w Guild Wars - nie ma kozaka z najlepszym mieczem, bo na każdego coś można znaleźć
Walka PvP polega głównie na przemyślanej strategii i refleksie. Ekwipunek ma znaczenie ale w mniejszym stopniu)
I proszę nie pisać że porównuje 2 niczym ze sobą nie związane gry lub po co gram w minecraft jak wole GW.
Chodzi mi o pewne strategiczne rozwiązania dla walki PvP, które można by wprowadzić z innych gier.
Oraz to, że takie rzeczy powinno się w sposób przemyślany wprowadzać stopniowo a nie
na zasadzie macie miotane potki i zobaczymy co będzie się działo...
Nawiasem mówiąc szkoda, że nie można zakląć topora w taki sposób aby 1 hitem ścinął głowe... :]
Ktoś powie - " to by było spoko - w realu jak ktoś dostanie siekierą w łeb to zgon na miejscu a to survival"
Powiem "tak" ale w średniowieczu ludzie lali się toporami i innym ustrojstwem ale w zbrojach nie tak łatwo było
żeby jeden podszedł do drugiego i go "1 hitem" położył. Na tym polega sztuka walki i rodzaj ekwipunku.
Gra powinna być dostosowana w taki sposób żeby dało się powalczyć... nawet jak masz gorszy miecz.
Gdyby w minecraf życie miało by dłuższy pasek i była by możliwość (czas) zareagowania na czyjś atak
gra (konkretnie walka PvP) była by interesująca i zależała też od umiejętności walki-myślenia-taktyki
a nie tylko od tego kto kogo zaskoczy i ma miecz "Ostrość V" albo parę potek "Harming II"
Aktualnie jedyną rzeczą jaką widzę ciekawą w systemie walki to "blok" ale póki co jest mało znaczący.
Nie wspominam już o szerokiej gamie możliwości oszukiwania (Hackowania), które często trudno wykryć
a na większości serwerów nikomu się nie che tego pilnować.
Dlatego tak bardzo zaskoczyło mnie podejście na grę na naszym serwerze gdzie są osoby które pilnują takich rzeczy.
[Nawiasem mówiąc tylko dlatego jeszcze gram online na serwerze survival]
Dygresja do odpowiedzi jednego z naszych kolegów - ja gram na survival żeby budować a nie zabijać (pośrednio zabijać - np. pułapki)
Creative jest dal mnie zbyt nudny. Wole budować coś ze świadomością że ktoś to może zniszczyć, a ja mogę zniszczyć jego żeby tego nie niszczył xD
Chodzi mi o to, że survival to nie tylko paradowanie z potkami lub filowanie na spawnie w full eq na ludzi z kamiennym mieczem.
To tyle w tym temacie chciałem powiedzieć.
Pozdrawiam